Strona główna Aktualności Regaty Trzecia edycja Pucharu Śląska już za nami.
AktualnościNasz klubLinkiRejsyGaleria zdjęć
Sponsorzy
Aktualności - Regaty
Trzecia edycja Pucharu Śląska już za nami.
W minioną sobotę i niedzielę 20 i 21.06.2009 na akwenie Przeczyce ścigaliśmy się o Puchar Prezydenta Miasta Sosnowca. Regaty te były trzecią edycja Pucharu Śląska a punkty zdobyte w tych regatach zaliczone zostały również do punktacji Pucharu Polski w klasie Omega standard.

W sobotę rano o godzinie 7.30 umówieni byliśmy ze Sławkiem Skowronem pod bramą „Hutnika”  Nie pływaliśmy nigdy na Przeczycach i na dobrą sprawę nie wiedzieliśmy jak dojechać do Klubu Żeglarskiego „Zagłębie” w którym organizowane były te regaty więc postanowiliśmy wyruszyć razem, ale…
Sławek  czekał na Jacka, Wojtek Jamuła, sędzia tych regat, czekał na „Fregacie” na Sławka i Jacka a my na „Hutniku czekaliśmy na Sławka, Jacka i Wojtka.
W tym czasie minęły nas dwie załogi z TKŻ Tramp, Wojtek Boratyński i Paweł Białas. Wiedzieliśmy już że frekwencja na tych regatach będzie wysoka. Kilka minut przed godziną 8.00 spóźnialscy byli już przed naszą bramą i mogliśmy wyruszyć na regaty.
Dzień nie zapowiadał się najlepiej, od samego rana padał nieprzerwanie deszcz. Jak widać mamy szczęście do regat wyjazdowych, zawsze wyruszamy w deszczu.
Na miejscu miła niespodzianka, jest już kilka „standardów” więc regaty zapowiadają się ciekawie. Po raz pierwszy w tym Pucharze wystartowała też załoga z JK Pogoria III z Darkiem Szczerskim jako sternikiem łodzi oraz załoga POL 59 która przyjechała aż z Kielc.
Część oficjalna regat rozpoczęła się pod masztem sygnałowym uroczystym podniesieniem bandery oraz wręczeniem trzem członkom KŻ „Zagłębie” legitymacji i odznak „Zasłużony dla Żeglarstwa Śląskiego”
Po części oficjalnej Wojtek Jamuła zaprosił pod tablicę informacyjną wszystkich sterników i omówił trasę regat oraz sygnały podawane z łodzi sędziowskiej podczas regat. Już wszystko jasne. Ścigamy się na trasie trójkąt- śledź, żeglarze wiedzą o czym mowa a wszystkim tym, którym ta nazwa brzmi matematyczno- gastronomicznie  postaram się pokrótce wyjaśnić: Boje zwrotne 1,2,3 rozstawione są po trójkącie. Trasa jest lewoskrętna czyli każdą z boi okrążamy lewą burtą. Pomiędzy boją 1, zwaną górną boją a boją 3, zwaną dolną mniej więcej w połowie odcinka umieszczona jest linia startu. Na lewo od linii startu umieszczona jest boja nr 2. Po starcie wszystkie jachty halsując się pod wiatr płyną na boję nr 1. Okrążają ją lewą burtą i kursem zwanym baksztag płyną na boję nr 2. Tu następuje zwrot i znowu baksztagiem płyniemy na boję nr 3. Tu domykamy tzw. trójkąt. Z boi nr 3 halsując się znowu pod wiatr na boję nr 1 rozpoczynamy „śledzia”  Okrążając ponownie boję nr 1 udajemy się kursem pełnym lub jak kto woli dwoma baksztagami na boję nr 3. Zwrot na boi 3 i krótka halsówka na linie mety. No tak tylko gdzie ona jest? Jest, jest, linia która była linią startu jest teraz naszą metą. Start ustaliliśmy na godzinę 12.00
Po zgłoszeniu się do regat i opłaceniu wpisowego zabraliśmy się do trymowania łódki.
Wiatr niestety nas nie rozpieszczał, prognozy na sobotę mówiły o słabej trójeczce.
W pierwszym dniu rozegraliśmy pięć wyścigów. Punktacja czterech pierwszych jachtów po pięciu wyścigach mówiła nam że niedziela będzie bojowa. Jachty miały kolejno  9, 10, 11 i 12 punktów.
Swoja obecnością w pierwszym dniu zaszczyciła nas TVS  SILESIA a relacja z regat do obejrzenia na: http://www.tvs.pl/informacje/12106/
Po powrocie do brzegu czekało na nas pyszne jedzenie. Organizator regat stanął na wysokości zadania. Pyszna grochówa, kiełbasa i krupnioczki ( tak o kiszce mówi moja załoga)  z grilla, jednym słowem palce lizać.
Z uwagi na bliską odległość Przeczyc od Pogorii zdecydowaliśmy się na nocleg na Pogorii.
Niedziela przywitała nas lepszą pogodą , chciałem powiedzieć nie padało. Dzień jednak dość pochmurny.
Po przyjeździe na miejsce dało wyczuć się kipiącą adrenalinę. Wszyscy nastawieni na ostrą walkę
Rozegraliśmy trzy wyścigi a kolejność łodzi z poprzedniego dnia na pierwszych czterech miejscach nie uległa zmianie i klasyfikacja końcowa przedstawiała się następująco:
Po regatach uroczyste wręczenie okazałych pucharów i nagród na którym obecny był Prezydent Miasta Sosnowca. Przed nami kolejna sobota na wodzie. Wszystkie nasze „standardy” z Pogorii 27 i 28.06.2009 wybierają się do Sławy  na Puchar Ziem Zachodnich. Jest to impreza zaliczana do Pucharu Polski o przeliczniku 2.0  a relacja z niej już wkrótce. zobacz zdjęcia
Do zobaczenia na wodzie.
Dariusz Bałazy  „Bazyl”
Powrót
© 2010 KSW Hutnik Pogoria